Światy równoległe wg Tomasza Michniewicza

Piąty dzień Festiwali łamał stereotypy, nasze wyobrażenia o krajach, o których myślimy, że wiemy tak wiele… Wszystko to dzięki TOMKOWI MICHNIEWICZOWI, którego mieliśmy prawdziwy zaszczyt gościć na spotkaniu pt. ŚWIAT RÓWNOLEGŁY.
Nasz gość szybko przekonał nas, jak łatwo można manipulować rzeczywistością, tworzyć stereotypy, którymi tak chętnie przesiąkają – szczególnie europejscy turyści. Wystarczyły dwa przykłady: fundamentalizm w Pakistanie oraz amerykańskie więzienie w San Quentin.
Michniewicz zachęcił do poszukiwania drugiego dna świata, który podany jest na turystycznej tacy, do zadawania pytań i poświęcenia odrobiny czasu, by przekonać się m.in., że nie wszyscy islamiści należą do ugrupować terrorystycznych, a więzienia nie zawsze powinny dawać nam poczucie bezpieczeństwa i przekonania, że wszystko funkcjonuje tak, jak powinno…

Przed spotkaniem z Tomkiem Michniewiczem, mieliśmy także przyjemność spotkać się z TOMASZEM GRZYWACZEWSKIM – dziennikarzem, pisarzem, najmłodszym w Polsce członkiem prestiżowego amerykańskiego The Explorers Club, który festiwalowej publiczności przybliżył temat swojej wyprawy - DŁUGI MARSZ 70 LAT PÓŹNIEJ. Wyprawy śladami grupy więźniów, którzy w 1941 r. uciekli z syberyjskiego łagru i przez Mongolię, Tybet i Nepal, dotarli do Indii. Mieszkańcy Piły mieli okazję przenieść się w dziewicze rejony Jakucji, Buriacji, pustyni Gobi, Tybetu…

Nieco inne klimaty przedstawił z kolei Konrad Busza, który wraz ze swoim tatą, opowiedział o niezwykłym wyczynie na polskiej rzece – spływie Wisłą na dmuchanym konoe! Jak przekonali się uczniowie, biorący udział w spotkaniu – lekko nie było, bo i Wisła jest jedną z najbrudniejszych rzek, pogoda także płatała figle, a poza tym, przebywanie na tak małej powierzchni przez 2 tygodnie z jedną osobą, stanowczo nie pomagało. Udało się jednak ustanowić niezły rekord - był to pierwszy w historii spływ na konoe z Krakowa do Bałtyku w czasie 14 dni i 7 godzin – a poza tym niezła szkoła życia…