Rajd Włóczykija 2010, czyli jak zdobywano Góry Stołowe

Majowy weekend to wymarzony czas na poszukiwanie przygody na górskim szlaku w wypróbowanym gronie przyjaciół. Do takiego wniosku doszli także członkowie Studenckiego Klubu Górskiego „Czogori", zapraszając w dniach 7-9 maja na Rajd Włóczykija 2010.

Rajd udał się w 100%, pogoda - zgodnie z obietnicą organizatorów - również dopisała, więc kolejny, trzeci już, rajd SKG Czogori można uznać za doskonały i zakończony.
Na potwierdzenie tych słów, zapraszamy na stronę www.czogori.pila.pl gdzie każdy może skomentować rajd i działalność klubu.
A oto, jak relacjonują wyjazd sami członkowie wyprawy:
Trasa rajdu rozpoczynała się w Dusznikach Zdrój i dalej, już pieszo, przez skały Puchacza, Błędne skały i aż na Szczeliniec, gdzie na uczestników czekało pięknie położone schronisko. Na miejscu przywitała nas świetna i przyjacielska obsługa oraz kuchnia pani Lodzi słynąca z nieziemskich pierogów. Po długiej i nieprzespanej nocy w rytmie disco i ... muzyki irlandzkiej ruszyliśmy dalej w kierunku Batorowa. Tego dnia każdy znalazł cos dla siebie: jedni po bólach dnia poprzedniego wybrali „stopa" lub najkrótszą trasę pieszą, inni zaś zawitali jeszcze na czeską stronę Gór Stołowych, by zasmakować w kuchni regionalnej i jak najdłużej rozkoszować się pięknem gór. Do wieczora każdy dotarł do bazy noclegowej Batorów, gdzie przy płomieniach ogniska i śpiewach spędziliśmy kolejną całą noc. Następny dzień to już powrót do domu, lecz na pewno nie był to dzień nudny. W pociągu do Wrocławia spotkaliśmy świetną ekipę studentów z Politechniki Wrocławskiej i przy dźwiękach gitary dobiliśmy nasze i tak już w kiepskiej formie gardła.

Jak widać, ci, którzy nie pojechali mają czego żałować! Organizatorzy już dziś obiecują jednak kolejny rajd na przełomie października i listopada.
Jeszcze w tym roku akademickim SKG „Czogori" zaprosi studentów PWSZ na sympatyczne spotkanie „w plenerze". Szczegóły wkrótce!