
Juwenalia za nami. O nich, by powiedzieć jednym zdaniem, najlepiej posłużyć sięsłowami piosenki: to były piękne dni, niezapomniane dni...
Piękne, bo bawili nas w klimacie dyskotek: DJ Bartes i DJ Miqro; kabaretów: Kacper Ruciński i Katarzyna Piasecka oraz grupa Weźrzesz; a także w klimacie reggae, rocka i popu - Grubson, Zespół Bracia - będący gwiazdą wieczoru, ale i Raggafaya, Kodeinia, Nice One, Fire Flower i wiele innych. A przecież były jeszcze imprezy klubowe - zarówno muzyczne jak i sportowe..
To były piękne dni, bo bawiliśmy się wspólnie: studenci PWSZ, ze studentami WSB i UAM, wreszcie byli z nami słuchacze Uniwersytetu III Wieku. Ba, była z nami cała Piła!
Bieżącą rejestracją emocji są, ukazujące się na stronie www.asta24.pl, artykuły i zdjęcia. Kto ciekaw, niech zajrzy! Warto! Zobaczyć tam można prawdziwą kwadraturę koła, przed jaką organizatorzy stają każdego roku: żeby było tak jak w Poznaniu i Krakowie, żeby to było święto studentów, mieszkańców i całego miasta, no i jeszcze żeby było cicho i spokojnie...
No więc jakie były te ostatnie juwenalia? Były niewątpliwie jedną z najlepszych i najbogatszych programowo imprez w historii miasta. Więcej, były imprezą masową jak rzadko kiedy! Że tak było, widać po ilości piersi wypiętych do orderów i po deficycie głów pod katowski topór .
tekst: Marek Kulec
fotorelacja: Robert Gawlak
UWAGA! Niniejsza strona wykorzystuje pliki cookies. Cookies wykorzystywane są do prawidłowego funkcjonowania strony oraz w celach statystycznych. Pozostając na stronie godzisz się na ich zapisywanie w Twojej przeglądarce.
Po więcej szczegółów odwiedź naszą "Politykę prywatności"